Dlaczego trzeba czyścić broń?
Pytanie w zasadzie można by pominąć, jednak wbrew pozorom temat jest ważny, gdyż coraz więcej osób ma dostęp do broni (w kraju jak grzyby po deszczu powstają sportowe strzelnice) prywatnie jak i służbowo (pamiętajmy o narodowych siłach rezerwowych), a nie przekłada się to na wiedzę, jaka jest potrzebna do prawidłowego eksploatowania, przechowywania i używania tejże. Równie dobrze moglibyśmy zapytać kucharza, dlaczego trzeba myć, czyścić i ostrzyć noże kuchenne. Czyszczenie broni to odpowiedzialność za zdrowie i życie swoje oraz innych osób, a także precyzja jej działania czy żywotność użytkowania.
Jakich przyborów i chemii używać?
Oczywiście, jeśli mamy bardzo drogą broń, to zapewne mamy też fundusze, które możemy przeznaczyć na specjalistyczne urządzenia do czyszczenia broni, przykładowo myjki ultradźwiękowe. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że do myjek trzeba dokupić odpowiednią, chemię specjalistyczną, a także ich duży rozmiar, większość osób będzie czyścić swoją broń w sposób tradycyjny. Specjaliści na wstępie nie polecają pianek do luf wstrzykiwanych bezpośrednio z puszki. Owszem są one aktywne chemiczne, żrące, dzięki czemu likwidują nagar, osady miedzi, ołowiu, tombaku powstałe po płaszczu pocisku czy spalaniu prochu, jednakże zgodnie z badaniami uszkadzają również powierzchnię lufy. Unikajmy również znanego mitu z wojska o czyszczeniu broni szmatkami. Czego zatem możemy używać? Kupując nową broń, do dyspozycji mamy zazwyczaj wycior, jednak najczęściej jest on marnej jakości i wyposażony w otwór do szmatki. Dużo lepsze są wyciory z włosiem skręconym na końcu na stałe, które nadają się jedynie jako narzędzie awaryjne, gdyż nie wyczyścimy nim luf o zarysie hybrydowym. Zapomnijmy również o uniwersalnych zestawach do czyszczenia broni. Najczęściej nie dostaniemy w takim zestawie wszystkich potrzebnych przyborów potrzebnych do naszego modelu broni. Takowy najlepiej skompletować sobie samemu. Co zatem powinniśmy mieć w takim zestawie?. Przede wszystkim wycior uniwersalny, gwintowany plus końcówki. Pamiętajmy, że wycior do broni kulowej musi być obrotowy. Z końcówek dokupmy adapter na filce od najmniejszych 5-6 mm do 12mm. Filce są dobre, ale i drogie. Pamiętajmy o tym. Następnie szczotki: z włosia i metalowe. Z mosiądzu – najtańsze i najgorsze, miedziane- ciut lepsze i najlepsze szczotki, jakie możemy zakupić, czyli te z brązu, materiału, który jest najmniej łamliwy. Przyda nam się również specjalny sznur z ciężarkiem do czyszczenia lufy.
Jak czyścić broń, by robić to skutecznie?
Korzystanie z broni, to nie tylko przyjemność pociągnięcia za spust, trafienia w 10, rzutkę czy ustrzelenie szaraka. To przede wszystkim dobre zapoznanie się z działaniem broni, poznanie konkretnego modelu, który posiadamy, oraz tym, jak prawidłowo o niego dbać. Czyszczenie broni co do zasady powinno się wykonywać po każdym strzelaniu. Im szybciej wyczyścimy broń tym lepiej. Każdy element broni należy czyścić osobno, a najlepiej byłoby ją rozłożyć na elementy pierwsze. Jeśli nie mamy takiej możliwości, przynajmniej przeczyśćmy lufę. Jeśli chcemy zrobić to dokładnie, otwieramy przewód lufy, cofamy zamek i możemy ją już przeczyścić (przykładowo sznurem – wystarczy 5-10 razy). Lufę należy przeczyścić wstępnie szczotką z nagaru, następnie możemy użyć filcu by zebrać mniejsze zanieczyszczenie. Pamiętajmy także o odpowiednim smarowaniu – tu przydaje się smar do mechanizmu spustowego czy oliwieniu olejami. Z pewnością sprawdzą się oleje silikonowy i teflonowy. Po dokładnym wyczyszczeniu, broń musimy jeszcze zakonserwować, (jeśli planujemy dłuższe nieużytkowanie).