Uprawy zbóż ozimych, zwłaszcza w obliczu obserwowanego w ostatnich latach ocieplenia klimatu, narażone są na szereg czynników przyczyniających się do spadku wielkości plonu. Jednym z poważniejszych problemów są choroby grzybowe, które, obniżając powierzchnię asymilacyjną liści i kłosów, powodują zdrobnienie ziarna, spadek ilości ziaren w kłosach, a nawet całkowite obumarcie rośliny. Dlatego tak ważne dla uniknięcia strat jest zastosowanie odpowiedniej profilaktyki pod postacią fungicydów.
Choroby grzybowe zbóż
Kluczowe znaczenie dla rozwoju chorób zbóż ozimych ma pogoda, a konkretnie temperatura i wilgotność. Wspomniane już, a obserwowane w ostatnich latach długie, ciepłe miesiące jesienne, a następnie łagodne zimy znacznie nasilają problem. Natomiast wśród innych czynników przyczyniających się do rozwoju chorób grzybowych wyróżnia się gatunek i odmianę zboża, a także charakter uprawy. Wśród najczęściej pojawiających się problemów wymienia się rdzę brunatną pszenicy, rdzę żółtą, septoriozę paskowaną, rychnospirozę, fuzariozę kłosów, a także ramularię.
Fungicydy – podstawa profilaktyki
Kluczowe znaczenie dla profilaktyki chorób grzybowych zbóż ma zastosowanie odpowiednio dobranych środków ochrony roślin z uwzględnieniem doboru dawki, jak również terminu przeprowadzenia zabiegu. Warto tu też podkreślić, że rokrocznie wielu rolników zwleka z opryskiem do momentu, aż problem staje się mocno widoczny, co zwykle powoduje znaczne straty. Efektywność zabiegu jest bowiem najwyższa, kiedy zostanie on przeprowadzony profilaktycznie lub interwencyjnie, z tym, że w drugim wypadku natychmiast po zaobserwowaniu pierwszych zmian chorobowych. Dlatego właśnie opryski na zboża ozime jesienią umożliwiają lepsze przezimowanie roślin, a następnie szybsze wznowienie wegetacji wiosną. Co więcej, takie postępowanie umożliwia też w niektórych przypadkach pominięcie oprysku wiosennego, a tym samym załagodzenie natłoku prac w tym intensywnym dla rolnictwa czasie. Uzasadnieniem dla zastosowania oprysku jesiennego fungicydami ma również osiągnięta przez rośliny faza rozwojowa. W przypadku bardziej wyrośniętych upraw ryzyko rozwoju chorób już w tym okresie jest znacznie większe, szczególnie w przypadku jęczmienia. Co istotne, na tym etapie problem może być w zasadzie niedostrzegalny gołym okiem, ale mimo to grzyby powodują już szkody w komórkach roślinnych, co później przekłada się na obniżony plon.
Podsumowanie
Decydując się na jesienny oprysk fungicydami, warto dobrze przemyśleć dobór preparatu. Na szczególną uwagę zasługują obecnie środki zawierające Solatenol, który łącząc się z warstwą woskową liścia daje długotrwałą skuteczność, szczególnie przeciwko bardzo rozpowszechnionym septoriozom oraz rdzom. Co niemniej ważne, preparat szybko wchłania się w tkanki liścia, a następnie przemieszcza się w nich, co nie tylko gwarantuje długotrwałe zabezpieczenie, ale również chroni młode przyrosty. Jednocześnie nie można zapominać, że dla uzyskania optymalnego efektu konieczna jest odpowiednia agrotechnika, w tym głęboka orka jesienna. Dzięki niej pożniwne resztki zostają przyorane, co redukuje dostępność pożywki dla grzybów chorobotwórczych.