Stek wołowy to potrawa popularna na całym świecie, największe uznanie zdobywająca w szczególności u mężczyzn, którzy najbardziej cenią sobie jej krwistą odmianę. Befsztyk, bo tak jest również nazywany, to potrawa ze smażonego, pieczonego lub grillowanego mięsa wołowego. W zależności od naszych preferencji kulinarnych może on być wysmażony w dowolnym stopniu, do których zalicza się lekki, średni, czy też wspomniany już krwisty, kiedy to mięso jest surowe w środku. Mięso staje się zaś brunatne, gdy preferujemy bardzo mocny stopień wysmażenia.

Wokół steku powstało wiele legend, a pozornie prosty przepis, często potrafi sprawić problemy nawet najlepszym kucharzom. Chcąc przyrządzić naprawdę dobry stek wołowy, potrzeba przede wszystkim wiedzy i trochę kucharskiej wprawy. Co zatem trzeba wiedzieć?

Wybór właściwego mięsa

Jest to pierwszy i niezwykle ważny punkt naszego gotowania. Do stworzenia befsztyku możemy bowiem wykorzystać różne rodzaje wołowiny. Istotna jest przede wszystkim jej jakość. Świadczyć będą o niej głównie wiek i rasa bydła, ale również sposób odżywiania zwierząt czy też dojrzałość mięsa. Polędwica stanowiąca jedną z najbardziej wartościowych części otrzymywanego od zwierząt mięsa, jest doskonałym wyborem. Poza nią warto wspomnieć o antrykocie, czyli mięsie z grzbietu tuszy wołowej. To mięso zdecydowanie najlepiej nadaje się do pieczenia w całości, lecz po pokrojeniu możemy je także grillować. Rostbef, mieszczący się za antrykotem, dostarcza zaś najbardziej delikatnego mięsa, a więc idealnego na steki ze względu mniejszą ilość tłuszczu. To właśnie mięso z tych elementów powinno się znaleźć w naszej kuchni, jeśli w planach mamy przyrządzenie naprawdę wyśmienitego steku. Wybór nigdy nie będzie jednoznaczny, ale jest bardzo ważny i dlatego warto poświęcić mu dużo uwagi. Poza tym warto pamiętać, że smak steku może się różnić w zależności od mięsa, jakie użyliśmy. Wszystko znajduje więc swoje źródło w naszych własnych upodobaniach i predyspozycjach.

Krok po korku, czyli sposób na idealny stek

Na samym początku musimy dobrze przygotować samo mięso. Nie powinno być ono twarde ani zbyt świeże. Jeżeli takie jest, należy zostawić je przykryte w lodówce. Tam w czasie do dwóch dni nabierze nieco innych kolorów, a także skruszeje, stając się bardziej suche. Wyjąć należy je dopiero na godzinę przed smażeniem, pieczeniem lub grillowaniem.  Następnie porcjujemy mięso tak, aby jego grubość mieściła się w zakresie od 2 do 4 cm. Będzie miało to kluczowe znaczenie w kwestii jego kruchości. Później dokładnie nacieramy je solą oraz pieprzem. Po rozgrzaniu oleju na patelni obsmażamy stek z przez około 1 minutę z obydwu stron. Reszta zależy już od nas, bowiem mięso pozostawiamy na ogniu tak długo, aż uzyska pożądany stopień wysmażenia. Stopień ten możemy określić, biorąc pod uwagę dwie cechy mięsa. Są to jego miękkość oraz sprężystość w danym momencie smażenia. Tak przygotowany prawdziwy stek wołowy przed podaniem powinien odczekać na talerzu kilka minut. Po tym czasie jest już gotowy do spożycia.

Inspirowane: kiszeczka.pl – producent wędlin mazowieckie