Moment, w którym dotychczasowy jedynak musi się zmierzyć z narodzinami nowego członka rodziny, jest bardzo trudny. Choć pojawienie się na świecie malucha jest powodem do radości, burzy poukładany dotąd świat starszego dziecka. Jest to całkowicie zrozumiała i naturalna reakcja. Co zrobić, aby możliwie bezboleśnie przejść przez ten wyjątkowy czas? Jak rozpoznać moment, w którym potrzebny jest psycholog dziecięcy? W jaki sposób przygotować dziecko do nowej sytuacji?
Problemy z zaakceptowaniem młodszego rodzeństwa – przyczyny
Tuż po narodzinach i w pierwszych miesiącach życia maluch czuje, że jest dla rodzica całym światem. Mama lub tata jest na każdego jego zawołanie, każdy płacz i przemoczona pieluszka budzą natychmiastową reakcję. W przypadku jedynaka jest też zazwyczaj więcej siły na aktywną, intensywną zabawę i wielogodzinne pokazywanie otaczającej rzeczywistości. Mając jedno dziecko, możemy poświecić mu pełnię swojej uwagi i zaangażowania. Ono to czuje i zapamiętuje, a sytuacja ta buduje jego wewnętrzną równowagę. Gdy pojawia się druga pociecha, dotychczasowe zasady rządzące dziecięcym życiem ulegają zachwianiu. Czasem wręcz rozpadają się, a świat malucha trzęsie się w posadach. Wynika to z niedojrzałości układu nerwowego i z naturalnej dla dzieci niestabilności emocjonalnej. Dziecko jest dużo bardziej niż dorosły wyczulone na zmiany. Bardziej niż człowiek dojrzały pragnie być jedyne i wyjątkowe, szczególnie dla rodzica, który jest całym jego światem. Potrzebuje stałości, rutyny, powtarzalności. Pojawienie się w rodzinie drugiej pociechy jest zmianą przez duże Z. I wówczas może pojawić się zazdrość o rodziców, niepokój, lęk, rozdrażnienie. W niektórych sytuacjach niezbędna może być fachowa pomoc, którą oferuje dobra poradnia psychologiczna. Jednak my jako rodzice również możemy wpłynąć na to, że dziecko przejdzie przez ten trudny czas łagodnie i bez poczucia odrzucenia.
Przygotowanie dziecka na przybycie nowego członka rodziny
To, co nowe, budzi lęk. Jednak jeśli to rozpoznamy, przestaje być straszne. Reguła ta sprawdza się również – a może szczególnie – u dzieci. Dlatego tak ważne jest oswojenie pociechy z pojawieniem się nowej osoby jeszcze zanim to nastąpi. Istnieje wiele książek dla maluchów, które w przystępny i przyjazny sposób opisują narodziny drugiego lub kolejnego dziecka. Pamiętajmy bowiem, że również trzecie i każde kolejne maleństwo może wywoływać podobne reakcje starszego rodzeństwa. W każdym przypadku trzeba zadbać o komfort każdego potomka z osobna. Poza wartościową literaturą niezbędne są też rozmowy z dzieckiem na temat przyszłości. Zadbajmy o to, żeby było ono pozytywnie nastawione do nowego członka rodziny, aby nie traktowało go jako swojego rywala. Wizualizujmy wspólnie spędzane chwile i opowiadajmy o nich dziecku. Jeśli jest ono wyjątkowo wrażliwe, psycholog dziecięcy może być dobrym rozwiązaniem jeszcze przed pojawieniem się kolejnego malucha. Udzieli on dodatkowych wskazówek, jak przygotować syna lub córkę na rewolucję w dotychczasowym życiu. My zaś zapewniajmy o swojej miłości, ale też planujmy konkretne, wspólne działania ze starszym dzieckiem. Również takie, które zrealizujemy po przyjściu na świat rodzeństwa.
Jak pokonać zazdrość o brata lub siostrę i pokonać lęk przed odrzuceniem?
Przygotowania są ważne, ale prawdziwym sprawdzianem jest realne pojawienie się na świecie nowego człowieka. Szczególnie istotne jest, aby w natłoku nowych obowiązków nie zapominać o drugim dziecku. Bywa to trudne, zwłaszcza gdy u nas samych pojawia się przemęczenie i nerwowość. Pamiętajmy, że aby być dla kogoś wsparciem, musimy zadbać o siebie. Co jednak zrobić, gdy nowa sytuacja również u naszego dziecka powoduje stany lękowe, wahania nastroju, rozdrażnienie i silną zazdrość? Gdy nie potrafi ono zaakceptować maluszka, traktując go jako zagrożenie? Mimo naszych największych starań może się tak wydarzyć. Pomóc może wtedy poradnia psychologiczna. Jeśli czujemy, ze jesteśmy pod ścianą, pomyślmy o wizycie. Znajdziemy tam fachowe wsparcie i dostaniemy wskazówki, jak pokonać reakcję lęku i zazdrości. Niezależnie od tego rozmawiajmy z dzieckiem i poświęcajmy mu możliwie najwięcej czasu, również sam na sam z rodzicem lub obojgiem rodziców. Niech będzie to konkretna aktywność, w którą będziemy w pełni zaangażowani. Nie bez powodu mówi się, że lepsze jest pół godziny intensywnie spędzonego czasu niż bezproduktywnie spędzone dwie godziny obok siebie. Nie zapominajmy o słowie „kocham” – dla dziecka jest ono szczególnie ważne. Przytulajmy, dbajmy o kontakt fizyczny. Angażujmy dziecko w opiekę nad bratem lub siostrą, ale tylko wtedy, gdy samo wyrazi taką chęć, w żadnym wypadku na siłę.
Pamiętajmy, że los naszego dziecka leży przede wszystkim w naszych rękach, a jednocześnie nie bójmy się korzystać z fachowej pomocy. Zazdrość jest u dzieci naturalnym uczuciem, a naszym zadaniem jest ją załagodzić i sprawić, że również po pojawieniu się rodzeństwa dziecko nie przestanie czuć się dla nas ważne.